Francja musi zapłacić 860 milionów dolarów
Kanadyjski dziennik „Vancouver Star”, w związku z orzeczeniem Międzynarodowego Sądu Arbitrażowego (International Court of Arbitration) nakazującym Francji wypłatę Tajwanowi 860 milionów dolarów tytułem rekompensaty za łapówki związane z kontraktem zbrojeniowym, przypomniał o umowie zawartej między tymi dwoma państwami, która pociągnęła za sobą śmierć co najmniej jednej osoby i tajemnicze zgony ośmiu innych.
W 1989 roku rząd w Tajpej (oficjalna stolica mieści się w Nankinie) przymierzał się do zakupu nowoczesnych fregat, co było elementem obrony przed zagrożeniem ze strony Chin. Wydawało się, że pewni wygrania kontraktu mogą być producenci z Korei Południowej, których jednostki spełniały stawiane wymagania. Wtedy jednak Francuzi przystąpili do zakulisowych rozmów, sprzedając okręty wojenne po cenie niemal dwa razy wyższej niż zaproponowana przez południowokoreańskich konkurentów.
Jonathan Manthorpe w artykule „Taiwan's dirty French connection” powołuje się na słowa Rolanda Dumas, francuskiego ministra spraw zagranicznych w czasie, kiedy walczono o kontrakt, który przyznał, że prezydent Francois Mitterrand zatwierdził środki o wartości 500 milionów dolarów z przeznaczeniem na łapówki, co miało gwarantować uzyskanie zlecenia na budowę 6 okrętów wojennych Lafayette przez francuskie firmy Thomson-CSF* i DCN.
Aby zatuszować korupcyjny skandal przy zamówieniu posunięto się do morderstwa tajwańskiego kapitana Yin Ching-fenga. Wdowa po Yin – Li Mei-Kuei, podczas konferencji prasowej w marcu 1997 roku, wysunęła oskarżenia, jakoby śmierć męża miała związek z jego podróżą do Francji, podczas której sporządził listę błędów, jakie znalazł w rozwiązaniach technicznych stosowanych we francuskim okręcie wojennym Lafayette.
„Taipei Times” dekadę temu zamieścił obejmującą niemal 20 lat chronologię skandalu związanego z zakupem okrętów, poczynając od podpisania kontraktu, na ekstradycji osób mogących mieć wiedzę na temat morderstwa Yina kończąc. Mimo że nikt nie został skazany za zabójstwo, 13 wojskowych i 15 handlarzy bronią otrzymało kary więzienia za korupcję i ujawnienie tajemnic wojskowych.
Na początku miesiąca działający przy Międzynarodowej Izbie Handlowej** (International Chamber of Commerce) Międzynarodowy Sąd Arbitrażowy z siedzibą w Paryżu, na skutek złożonego w 2001 roku wniosku marynarki wojennej Tajwanu, orzekł, że firma Thomson-CSF, ubiegając się o kontrakt wart 2,5 miliarda dolarów, przeznaczyła na łapówki ponad 500 milionów dolarów. Sąd określając kwotę rekompensaty wziął pod uwagę wartość łapówek oraz odsetki od tej kwoty (ok. 250 milionów dolarów). Francuzi ponieśli również koszty procesu, które wyniosły 20 milionów dolarów.
* po skandalu firma Thomson-CSF zmieniła nazwę na Thales SA
** Międzynarodowa Izba Handlowa (International Chamber of Commerce - ICC) jest organizacją reprezentującą interesy światowego biznesu wobec rządów i organizacji międzynarodowych, a ponadto zajmuje się ustalaniem reguł dotyczących międzynarodowych transakcji handlowych oraz międzynarodowym arbitrażem gospodarczym
ICC, powstała w 1919 roku, to pozarządowa organizacją tysięcy przedsiębiorstw i izb przemysłowo - handlowych z ponad 130 krajów. ICC jest stowarzyszeniem autonomicznych i niezależnych Komitetów Narodowych (za iccpolska.pl)
Źródła: vancouversun.com (25.05.2010); Taipei Times (7.08.2000);iccwbo.org; iccpolska.pl