Mitur i jego drużyna
Radio Wolna Europa podało, że władze Kazachstanu przejęły wydania co najmniej 5 niezależnych, opozycyjnych gazet, które zawierały artykuły opisujące korupcję, w kóra był zamieszany zięć prezydenta Nursultana Nazarbajewa – Mitur Kulibajew, działający prężnie w sektorze energetycznym. Ten, urażony pomówieniami, skierował do sądu pozew.
Sąd w Ałma Acie, finansowej stolicy kraju, uznając doniesienia gazet za godzące w godność i honor Kulibajewa, polecił przejęcie gazet „Republiki”, „Głosu Republiki”, „Poglądu” (Wzgljad), „Kursiv” i „Kursiv News”.
Gazety powoływały się na oskarżenia o korupcję, jakie były kazachski przedsiębiorca Mukhar Abłazow zamieścił na stronach internetowych - donosi RWE.
Według niego, nieprawidłowości miały nastąpić kilka lat wcześniej, kiedy Chińska Korporacja Naftowa zgodziła się kupić udziały kazachskiej firmy gazowo-naftowej AqtobeMunayGaz. Wówczas Kulibajew doprowadził do stworzenia spółki poza granicami kraju. 49 procent udziałów, w cenie 49 dolarów za akcję nowo powstałej firmy kupiła Darley Investment Services, której właścicielem był Kulibajew. Następnie Chińska Korporacja Naftowa odkupiła udziały od Darley Investment Services za kwotę 165,9 miliona dolarów. W 2003 roku rząd sprzedał udziały za 150 milionów dolarów.
Do 2009 roku Mukhar Abłazow był ministrem energetyki Kazachstanu, stając później na czele banku BTA. Władze oskarżyły Abłazowa o działanie na szkodę banku, którą oszacowano na 8 miliardów dolarów. Abłazow opuścił Kazachstan, zaprzeczając oskarżeniom. Bank BTA został następnie znacjonalizowany.
Źródła: individual.com (3.02.2010; 2.02.2010), rfe.org (3.02.2010); timesca.com