Korupcja zabija wieloryby
W Wielkiej Brytanii odbyła się 63. Konferencja Międzynarodowej Komisji Wielorybniczej (International Whaling Commission - IWC). Trwające w dniach 11-14 lipca spotkanie w dużej mierze dotyczyło brytyjskiej propozycji zapobiegania korupcji.
Nieprawidłowości mają polegać na tym, że mniejsze kraje wabione pieniędzmi zgadzają się głosować w sposób sprzyjający tym państwom, które łamiąc moratorium, nadal polują na wieloryby.
Wielka Brytania chce, aby prace komisji były bardziej transparentne, co można osiągnąć np. poprzez opłacanie składek członkowskich używając rachunków bankowych zamiast gotówki czy czeków. Wszystko zaczęło się od tego, że Japonię oskarżono o kupowanie głosów. Kraj ten jednak wszystkiemu zaprzecza.
Każdego roku Japonia, rzekomo do celów badawczych, zabija 1500 wielorybów. Mięso zamiast do laboratoriów trafia do restauracji. Przeciw Japonii wystąpiła również Australia, której skarga trafiła do Międzynarodowego Trybunału Sprawiedliwości w Hadze.
W zeszłym roku dziennik "Sunday Times" napisał o rzekomych praktykach, jakie są udziałem sześciu krajów Saint Kitts i Nevis, Wysp Marshalla, Kiribati, Gwinei, Grenady i Wybrzeża Kości Słoniowej, które mogły oddać swoje głosy na rzecz Japonii podczas głosowania w Komisji.
W 1982 roku Komisja podjęła decyzję o zrównaniu do zera limitu połowu wielorybów. Weszła ona w życie w sezonie 1985/86.
Źródła:
http://www.huffingtonpost.com/2011/07/11/international-whaling-commission-corruption_n_894918.html
http://www.bbc.co.uk/news/science-environment-14079749
http://iwcoffice.org/commission/iwcmain.htm
http://antykorupcja.edu.pl/index.php?mnu=192&id=4078