Ustawianie wyścigów konnych
Jak donosi brytyjski dziennik „The Telegraph”, miejscowy związek wyścigów konnych bada sprawę domniemanego zaangażowania 2 właścicieli koni w korupcyjny proceder ustawiania wyników zawodów.
Paul Kelso w artykule pt. „British Horseracing Authority questions businessmen in corruption inquiry” podaje, iż przedstawiciele wydziału związku jeździeckiego odpowiedzialnego za badanie nieprawidłowości przesłuchali 2 zarejestrowanych właścicieli koni wyścigowych podejrzewanych o współudział w manipulowaniu wynikami gonitw. Jak napisał autor, w ramach największego postępowania, jakiego podjął się związek, wysłuchano już wyjaśnień od szeregu dżokei.
Zgodnie z wewnętrznymi przepisami, podejrzanym, zarówno dżokejom, jak i właścicielom koni, grożą kary dyscyplinarne w postaci zawieszenia i wykluczenia. Jeśli któremuś z dżokei udowodniona zostanie umyślna przegrana, może on zostać zawieszony na okres od 8 lat, aż do dożywotniej dyskwalifikacji. Kary zawieszenia grożą również nieuczciwym posiadaczom koni.
Dziennik sugeruje, iż postępowanie może dotyczyć całego systemu nieuczciwego ustawiania wyników gonitw, który mógł trwać od wielu lat. Prawnicy związku analizują obecnie zgromadzony materiał w celu podjęcia decyzji czy i przeciwko komu władze wyścigów będą mogły wystąpić na drogę sądową. Sprawa będzie również sprawdzianem tego, na ile niezależne federacje sportowe są w stanie poradzić sobie ze skomplikowanymi sprawami korupcyjno-hazardowymi.
O problemie korupcji przy okazji organizacji gonitw Serwis donosił już w artykule pt. „Irlandzki Klub Wyścigów Konnych i korupcja stajennych”.
Źródło:
http://www.telegraph.co.uk/sport/horseracing/8459617/British-Horseracing-Authority-questions-businessmen-in-corruption-inquiry.html