Były sierżant skazany na 90 miesięcy więzienia
Jak poinformowali prokuratorzy z biura Prokuratora Generalnego Stanów Zjednoczonych, były sierżant amerykańskiej armii, 26-letni Stevan Nathan Ringo z Marrero (La.), w piątek 7 stycznia tego roku został skazany na 90 miesięcy więzienia w związku z jego udziałem w procederze paliwowym.
Jak informowali prokuratorzy Lanny A. Breuer, Neil H. MacBride i James W. McJunkin, sierżant wymusił od jednego z rządowych kontrahentów w Afganistanie łapówki opiewające na kwotę ponad 400 tysięcy dolarów.
Dodatkowo sędzia Ellis zasądził od sierżanta kwotę ponad 408 tysięcy dolarów, a także orzekł trzyletni dozór, któremu Ringo będzie podlegał po zwolnieniu z aresztu. W kwestii odszkodowania, jakie oskarżony będzie musiał zapłacić, sędzia odłożył decyzję na inny termin. 24 września ubiegłego roku Ringo przyznał się do postawionego mu zarzutu korupcji.
Zgodne z aktami sprawy, Ringo stacjonował w amerykańskiej bazie Forward Operating Base (FOB) Shank, w prowincji Logar, we wschodniej części Afganistanu. FOB Shank wspiera amerykańskie siły zbrojne w różny sposób, między innymi również poprzez odbiór i redystrybucję paliwa. W zakres obowiązków sierżanta wchodził między innymi nadzór nad procesem redystrybucji paliwa, który odbywał się za pośrednictwem rządowych podmiotów.
Sierżant przyznał, że w okresie od grudnia 2009 do lutego 2010 roku, przyjął ponad 400 tysięcy dolarów w gotówce od jednego z państwowych dostawców, w zamian za fałszowanie dokumentacji. Całkowita wartość skradzionego w ten sposób paliwa oszacowana została na blisko 1,5 miliona dolarów.
Źródło: US Department of Justice - justice.gov (7.01.2011)