Nielegalne imigracje za łapówki
Indonezyjski urząd do spraw imigracji powołał specjalną grupę zadaniową, która przeprowadzi dochodzenie w sprawie podejrzeń o korupcję w szeregach jego urzędników. Według doniesień medialnych za łapówki mieli oni pomagać w przemycaniu nielegalnych imigrantów do Australii.
Specjalny pięcioosobowy zespół utworzony został w odpowiedzi na wyemitowany w poniedziałek reportaż, przygotowany przez ABC Four Corners („Smugglers' Paradise”).
W dokumencie pokazano w jaki sposób skorumpowane jednostki indonezyjskiego urzędu imigracyjnego, policji oraz wojska podkopują wysiłki podejmowane przez Australię w celu ograniczenia przemytu ludzi. W dokumencie padają oskarżenia pod adresem urzędników imigracyjnych o przyjmowanie łapówek od przemytników, w zamian za zwalnianie z ośrodków dla uchodźców osób ubiegających się o azyl.
W dokumencie pokazano również zarejestrowany z ukrycia materiał filmowy, na którym jeden z wojskowych negocjuje wysokość łapówki za pomoc w przedostaniu się łodzi z uciekinierami do Australii i ostatecznie przyjmuje 20 tysięcy dolarów, a także rozmowy przemytników chwalących się swoimi znajomościami z policjantami i wojskowymi.
Jak twierdzi australijski polityk opozycyjny Scott Morrison, pod obecnymi rządami Partii Pracy do brzegów Australii przybywają nielegalnie trzy łodzie tygodniowo, w odróżnieniu od stanu wcześniejszego, kiedy takie przypadki zdarzały się trzy razy do roku. W 2010 roku przypłynęły już 82 łodzie z niemal czterema tysiącami nielegalnych imigrantów.
Źródło: news.smh.com.au (3.08.2010), theaustralian.com.au (3.08.2010)