Selebi uznany winnym korupcji
Johannesburg. Były szef południowoarfykańskiej policji, swojego czasu pełniący również funkcję szefa Interpolu, Jackie Selebi, w zeszłotygodniowy piątek został uznany winnym korupcji.
60-letni Selebi pozostaje wolny do czasu ogłoszenia wymiaru kary. Posiedzenie sądu w tej sprawie zaplanowano na 14 lipca. Kiedyś zajmujący wysoką pozycję w sprawującym władzę Afrykańskim Kongresie Narodowym (African National Congress - ANC), nie przyznaje się do winy. Konsekwentnie utrzymuje, że dowody w jego sprawie zostały sfabrykowane. Oskarżono go o przyjmowanie pieniędzy i prezentów w zamian za przymykanie oka na handel narkotykami i informowanie handlarzy o grożących im śledztwach.
Selebi twierdzi, że stał się celem swoich wrogów. Sędzia Meyer Joffe podczas odczytywania wyroku powiedział, że spiskowa teoria Selebiego nie ma podstaw. On sam okazał zaś podczas procesu „zupełną pogardę dla prawdy”.
Jackie Selebi jest jednym z wielu prominentnych polityków ANC posądzanych o korupcję. W wydanym w piątek krótkim oświadczeniu, władze partii wyraziły opinię, że ta sprawa jasno dowodzi, iż RPA jest państwem prawa, w którym przepisy stosowane są bez obaw, bądź szczególnego traktowania kogokolwiek, bez względu na zajmowaną pozycję.
Przedstawiciele głównej partii opozycyjnej, Sojuszu Demokratycznego (Democratic Alliance – DA), są zdania, ze nadszedł czas dla wielu innych wysokich rangą polityków ANC, a nawet dla prezydenta kraju Jacoba Zumy, by stanąć przed sądem.
W kwietniu zeszłego roku, kilka tygodni przed wygranymi przez Zumę wyborami, tamtejsza prokuratura postanowiła o odstąpieniu od oskarżenia prezydenta. Powodem takiej decyzji miał być fakt rzekomej ingerencji politycznej w prowadzone śledztwo.
Źródło: miamiherald.com (2.07.2010)