Uchwalony pakiet antykorupcyjny
Na ostatnim posiedzeniu przed wyborami parlamentarnymi, które odbyły się 28-29 maja 2010 roku czescy posłowie uchwalili pakiet antykorupcyjny. Niektóre zapisy wzbudzają kontrowersje, pojawiły się także głosy, że jest to element przedwyborczej kampanii.
Autorem nowelizacji Kodeksu Postępowania Karnego, czyli tzw. pakietu antykorupcyjnego jest obecny minister spraw wewnętrznych Martin Pecina.
Rząd argumentował, że niejednokrotnie korupcja jest częścią przestępczości zorganizowanej, do której struktur jest wyjątkowo trudno przeniknąć. Utrudnia to zatem możliwość pociągnięcia do odpowiedzialności konkretnych osób. Dlatego niezbędne jest wyposażenie policji w nowe uprawnienia i rozwiązania.
Wobec powyższego, nowelizacja przewiduje ustanowienie instytucji świadka koronnego (ujawniającego przestępstwo, swój udział w nim oraz współsprawców), antykorupcyjnego agenta (wykorzystywanego do policyjnych prowokacji), rozszerza o nowe przestępstwa możliwość stosowania podsłuchów, jak również gwarantuje policji dostęp do informacji podatkowej. Przy okazji uchwalono przygotowaną przez partie zielonych oraz socjaldemokratów nowelizację ustawy o lobbingu, która nakazuje funkcjonariuszom państwowym zgłaszać kontakty z lobbystami. Sporządzony na tej podstawie wykaz ma być co kwartał upubliczniany.
Przyjęty projekt skrytykowała konserwatywno-liberalna partia ODS, gdyż jej zdaniem wprowadza on zbyt szerokie uprawnienia dla organów ścigania. Jednak poprzez niewzięcie udziału w głosowaniu nad pakietem, umożliwili jego przegłosowanie, zastrzegając jednak, że w senacie, w którym dysponują większością, będą chcieli go zmienić.
Poproszona o komentarz Transparency International, oświadczyła, że instytucję koronnego świadka warto by było poddać rzeczowej dyskusji. Jednak zdaniem organizacji, obecne działania to element kampanii wyborczej, od której ona, jako instytucja niezależna, stroni, dlatego też na tym etapie nie zamierza zmian komentować.
Źródło: tyden.cz, nova.cz, rozhlas.cz (18.05.2010)