FBI walczy z korupcją w szeregach funkcjonariuszy
Federalny Urząd Śledczy (Federal Bureau of Investigation - FBI) utworzył nową komórkę do walki z korupcją – Grupę Specjalną do Zwalczania Korupcji Granicznej - Border Corruption Task Forces, w której skład wchodzą agenci FBI, Departamentu Bezpieczeństwa Wewnętrznego (Department of Homeland Security), Biura Inspektora Generalnego, służby imigracyjne, celne i graniczne oraz funkcjonariusze lokalnych organów ochrony prawa.
U podstaw nowo powołanego wydziału leżą próby wykrycia korupcji wśród agentów federalnych, funkcjonariuszy policji, służby więziennej, wojska, a także - jak podaje dziennikarz śledczy Michael Webster w artykule „FBI expanding U.S. Mexican border anti-terrorist corruption task force” – pracowników rządu, odpowiedzialnych za wydawanie paszportów, wiz i kart stałego pobytu.
Z rozmowy przeprowadzonej przez Webstera z agentem specjalnym FBI z Chicago - Keithem Byrsem – nadzorującym komórkę antykorupcyjną FBI wynika, że pojedynczy przekupny funkcjonariusz, który pozwoli niewłaściwej osobie przekroczyć granicę, może przyczynić się do katastrofy, stąd konieczność powołania specjalnej jednostki antykorupcyjnej.
Zdaniem Jamesa Walsha ze „Star Tribune”, należy przyjąć do wiadomości, że przekupni urzędnicy istnieją. Im dłużej któryś z nich piastuje stanowisko, tym ma mocniejsze powiązania z przestępcami.
Według FBI istnieją następujące sytuacje z udziałem skorumpowanych urzędników i funkcjonariuszy, które stwarzają niebezpieczeństwo dla bezpieczeństwa kraju:
- skorumpowany funkcjonariusz może mieć przekonanie, że zezwala na wjazd do kraju ciężarówce wypełnionej nielegalnymi imigrantami, podczas gdy mogą się tam znajdować osoby należące do gangów i terroryści,
- skorumpowany funkcjonariusz, przez którego ręce przechodzą dokumenty imigracyjne, albo który pomaga za łapówkę otrzymać zieloną kartę, może być potencjalnie trybikiem w operacji terrorystycznej, zagranicznej siatki wywiadowczej, czy w przygotowaniu do dużego przestępstwa,
- skorumpowany funkcjonariusz może świadomie, bądź nie, zezwolić na wjazd na terytorium kraju środkom transportu, za pomocą których przewozi się broń jądrową, chemiczną, biologiczną, albo materiały do produkcji bomb.
Agent Keith Byers nie ukrywa, że korupcja ma wpływ na bezpieczeństwo kraju, a jej zwalczanie na granicach zajmuje główne miejsce w programie zwalczania korupcji. Jego zdaniem, zezwolenie na przekroczenie granicy niewłaściwej osobie, może doprowadzić do katastrofy.
Jedną z głośniejszych spraw jest przypadek Richarda Cramera, wysokiego rangą funkcjonariusza w wydziale do walki z przestępczością narkotykową, oficera łącznikowego Biura Imigracyjnego i Służby Celnej w Guadalajara w Meksyku, współpracującego z amerykańskimi placówkami w tym kraju, który został skorumpowany przez meksykański kartel narkotykowy. FBI jest przekonane, że istnieją kolejni, a zadaniem agencji jest ich znaleźć.
Misją Border Corruption Task Forces jest więc zwalczenie tego rodzaju korupcji już u podstaw. Początkowo funkcjonariusze tej jednostki byli rozlokowani wzdłuż południowo-zachodniej granicy Stanów Zjednoczonych. Obecnie można ich spotkać w Detroit, Miami, San Juan, wkrótce będą też w Buffalo, Newark i w Seattle.
W pracy Border Corruption Task Forces FBI pełni funkcję koordynującą, zwłaszcza w zakresie prowadzenia śledztw, szkoleń i współpracy między poszczególnymi agencjami. Wspomaga je wykorzystując najnowsze techniki operacyjne. Ma to służyć blokowaniu wjazdu na terytorium kraju terrorystów, przekraczających granice od strony Kanady i Meksyku.
Źródła: James Walsh „FBI battles border bribery” w startribune.com (26.05.2010); financialfraudlaw.com (7.05.2010); Michael Webster „FBI expanding U.S. Mexican border anti-terrorist corruption task force” na americanchronicle.com (11.05.2010); Federal Bureau Of Investigation