Zaginione pieniądze Fatah
Avi Issacharoff*, w artykule „Gdzie się podziałały miliony dolarów z palestyńskich kont” zamieszczonym na stronie haaretz.com, zastanawia się nad pieniędzmi przelanymi przez Yassera Arafata na konta działaczy Fatah (Palestyńskiego Ruchu Wyzwolenia Narodowego). Działania te były podyktowane faktem, że w latach 70. organizacja nie mogła posiadać własnego rachunku.
Każdy z obdarowanych wspólników Arafata miał otrzymać od 2 do 3 milionów dolarów gotówką, bądź w postaci nieruchomości położonych m.in. w Iraku, Jordanii i Arabii Saudyjskiej. Issacharoff twierdzi, że po latach wielu z nich zapomniało przyznać się, ile pieniędzy posiadają na kontach.
Komitet centralny Palestyńskiego Ruchu Wyzwolenia Narodowego powołał radę do zbadania sprawy. Autor artykułu zamieszczonego na portalu uważa, że oczekiwany raport może wywołać ostre reakcje w Fatah.
Wiele informacji zawartych w raporcie mogło pochodzić od byłego agenta palestyńskiego wywiadu, Fahmiego Shabaneha. Jednak zdaniem Issacharoffa, dokument może być jedynie próbą pozbycia się odpowiedzialności za powszechną korupcję, jaka dawniej panowała w organizacji.
* Avi Issacharoff pracujący dla Haaretz od 2005 roku jest korespondentem specjalizującym się w sprawach Palestyny i świata arabskiego.
haaretz.com (13.05.2010)