Filipińczycy głosują
Na Filipinach rozpoczęły się wybory. Obywatele kraju wybierają nie tylko prezydenta i jego zastępcę, ale też parlamentarzystów. Zadecydują także kto obejmie niemal 18 tysięcy urzędów na szczeblu krajowym i lokalnym. Filipińczycy muszą podjąć decyzję o tym, kto zajmie się zadaniem poprawy stanu gospodarki kraju oraz walki z wszechobecną korupcją. Kandydaci muszą przekonać tamtejsze społeczeństwo, że są zdolni do dokonania zmian.
Faworytem w wyborach jest opozycyjny senator Noynoy Aquino, syn prodemokratycznych bohaterów narodowych, byłej prezydent kraju Corazon Aquino i byłego senatora walczącego z reżimem Ferdinanda Marcosa, Benigno Aquino, zamordowanego na lotnisku w Manili w 1983 roku. Aquino wiodącą pozycję w sondażach zawdzięcza zapewnieniom walki z obecnymi w kraju na szeroką skalę korupcją, ubóstwem i przemocą.
Tegorocznym wyborom towarzyszą problemy ze skomputeryzowanym systemem liczenia głosów oraz związana z prowadzoną kampanią wyborczą przemoc, która w ciągu ostatnich trzech miesięcy doprowadziła do śmierci ponad 30 osób.
Źródła: nytimes.com (10.05.2010), gulfnews.com (1.05.2010)