Kryzys przyczyną korupcji
W raporcie pt. “Economic Crimes in Kenya”, do którego dotarli dziennikarze „Daily Nation”, wzrost skali zjawiska korupcji przypisany jest kryzysowi finansowemu przetaczającemu się przez światowe rynki.
Bezpośrednią przyczyną, która popycha liczne grono pracowników firm działających w Kenii jest chęć sprostania założonym celom finansowym, zasłużenia na finansową gratyfikację oraz presja osiągnięcia spodziewanych wyników ekonomicznych firmy. Recesja sprawiła, że wzrosła motywacja i pojawiło się więcej możliwości do dokonania przestępstw gospodarczych.
Raport dotyczący Kenii stanowi część większego projektu badawczego przygotowanego przez firmę audytorską PricewaterhouseCoopers, pt. „Global Economic Crime Survey”. Badanie przeprowadzone zostało w 2009 roku wśród przedsiębiorstw z 54 państw na świecie. W Kenii na potrzeby projektu przebadano przedstawicieli 53 firm, zarówno z sektora prywatnego, jak i publicznego.
Najczęstszymi przestępstwami, do których przyznali się anonimowo ankietowani pracownicy, była kreatywna księgowość. W dalszej kolejności uplasowały się: malwersacja zasobów firmy, łapownictwo, pranie pieniędzy oraz kradzież własności intelektualnej. Pociągało to za sobą koszty w wysokości od 7,5 do 37,5 miliona szylingów kenijskich (od 283 tysięcy do 1,4 miliona złotych) za 2009 rok.
Wszystko to uplasowało Kenię na 3 miejscu pod względem ilości przypadków przestępstw gospodarczych wśród badanych państw. Pierwsze, niechlubne miejsce przypadło w tym badaniu Rosji.
Źródło: nation.co.ke (25.04.2010)