Kary finansowe sposobem na korupcję w Rosji?
Moskwa. Rosyjski prezydent Dmitrij Miedwiediew nakazał rządowi rozważenie wprowadzenia kar finansowych w walce z wszechobecną w kraju korupcją.
Stwierdził, że ewentualne kary powinny być proporcjonalne do rozmiarów przyjętej łapówki. Uznał również, że nakładanie kar, które stanowiłyby wielokrotność łapówek, będzie skuteczniejszym środkiem w walce z korupcją, niż konfiskata mienia. Konfiskatę uznał za środek zbyt skomplikowany do przeprowadzenia z punktu widzenia procedury karnej.
Rządowi nakazał zajęcie się tą sprawą, przeprowadzenie odpowiednich analiz oraz przedłożenie propozycji odpowiednich działań.
Korupcja została nazwana główną przeszkodę na drodze do poprawy klimatu inwestycyjnego w Rosji. Miedwiediew już obejmując urząd prezydenta w maju 2008 roku obiecał zintensyfikować walkę z tym rodzajem przestępczości, jako jednym z głównych problemów kraju.
W 2009 roku Rosja uplasowała się na 146 miejscu, pośród 180 sklasyfikowanych państw, w Indeksie Percepcji Korupcji przygotowywanym przez Transparency International. W porównaniu z rokiem 2008 jest to awans raptem o jedną pozycję.
Źródło: rian.ru (6.04.2010)