Łapówka albo życie
Raport dotyczący więzień w Turkmenistanie opracowany przez prawników ze stowarzyszenia Niezależnych Prawników oraz obrońców praw człowieka, na podstawie danych z 22 dwóch placówek pokazuje, że sytuacja jest alarmująca.
Przestrzeń, jedzenie oraz leki są towarem deficytowym, jednak każdy, kto ma pieniądze, może dostać alkohol, narkotyki albo telefon komórkowy. W przypadku osadzonych kobiet często dochodzi do wykorzystywania seksualnego. Wielu więźniów szuka wyjścia z sytuacji w samobójstwie.
Większość zakładów karnych otrzymuje środki finansowe na podstawie oficjalnej informacji o ilości miejsc, a nie stosownie do liczby przebywających tam więźniów. W związku z tym, skazani pozbawieni są nie tylko wolności, ale także stosownego wyżywienia, możliwości odpoczynku oraz zadbania o higienę osobistą. Więzienia zamieniły się w miejsca, w których ludzie nie są w stanie obronić własnej godności.
Innym problemem jest korupcja. Więźniowie muszą płacić łapówki, żeby wyegzekwować prawo do odwiedzin, zdobyć jedzenie oraz niezbędne leki. „Bez płacenia łapówek za pośrednictwem członków rodziny, skazani nie mieliby dostępu do podstawowych świadczeń, gwarantowanych przez prawo”. Dzięki łapówkom więźniowie zyskują także dostęp do alkoholu, telefonów komórkowych czy narkotyków.
Źródło: asianews.it (26.02.2010)