Cios w kalabryjską mafię
23 lutego władze Włoch wydały nakaz aresztowania wpływowego biznesmena i senatora z partii Silvio Berlusconiego - Nicoli Di Girolamo. Działanie władz włoskich jest częścią operacji przeciw grupie oskarżanej o wypranie ponad 2 miliardów euro.
Na tym etapie policja poszukuje 56 osób. Prokurator Piero Grasso powiedział, że podejrzani wykorzystywali firmy-krzaki, które prowadziły wyimaginowane transakcje. Operacja władz jest prowadzona w Wielkiej Brytanii, Szwajcarii i Panamie.
Śledztwo zainicjowane w 2006 roku, dotyczy nielegalnych działań prowadzonych w latach 2003-2007. Z pieniędzy, które zarobiono dzięki sprzedaży np. kart telefonicznych, za które nie zapłacono podatków, kupowano następnie nieruchomości, drogie kamienie i samochody.
Wśród osób podejrzanych znajduje się Silvio Scaglia, założyciel Fastweb SpA, firmy przejętej w 2007 roku przez Swisscom AG. Według prokuratorów, Telecom Italia Sparkle, znajdująca się we władaniu Telecom Italia jest również podejrzana o nielegalne działania.
Senator Nicola Di Girolamo jest oskarżony o pomoc w ukrywaniu procederu prania pieniędzy, co więcej jego wybór na senatora odbył się na podstawie sfałszowanych kart do glosowania. Głosy na niego mieli oddać rzekomo wyborcy żyjący w okolicach Stuttgartu. Jednak, jak się okazało, wybór był ukartowany przez najpotężniejszą włoską mafię - kalabryjską Ndranghetę.
Operacja Broker została przeprowadzona przez policję finansową i karabinierów.
Źródła: businessweek.com (23.02.2010); breakingnews.ie (23.02.2010)