Niepewny los Berlusconiego
Brytyjski doradca podatkowy został skazany za przyjęcie 450 tysięcy euro łapówki, jednak złożył apelację. 73 – letni Berlusconi zaprzecza stawianym mu zarzutom.
Berlusconi, mediowy magnat, wraca przed sąd po tym, jak w zeszłym roku Trybunał Konstytucyjny Włoch unieważnił ustawę gwarantującą mu ochronę przed postawieniem w stan oskarżenia, w czasie sprawowania urzędu.
W trakcie zeszłego tygodnia śledczy zajmujący się sprawą lukratywnych kontraktów na roboty publiczne, zwrócili uwagę na Guido Bertolaso, szefa departamentu ochrony cywilnej i jednocześnie prawą rękię Berlusconiego do spraw katastrof naturalnych.
Berlusconi, który sam musi stawić czoła oskarżeniom o korupcję i oszustwa podatkowe, przystąpił do obrony Bertolaso i odrzucił jego rezygnację twierdząc, że śledczy prowadzący w tej sprawie dochodzenie powinni się wstydzić.
Wiadomość o tym, że wobec Bertolaso – powszechnie uznawanego za bohatera narodowego choćby za jego zaangażowanie w akcję ratowniczą podczas zeszłorocznego trzęsienia ziemi w L'Aquili – prowadzone jest śledztwo, była dla wielu Włochów szokiem.
Źródła: bbc.co.uk, reuters.com(16.02.2010)