Korupcja - największy problem Afganistanu
21.01.2010 Kabul. Korupcja, nie przemoc ani ubóstwo, jest największym problemem Afgańczyków. Zgodnie z raportem Organizacji Narodów Zjednoczonych, w ostatnim roku Afgańczycy zapłacili około 2,5 miliarda dolarów łapówek.
Raport podaje, że łapówki osiągnęły poziom równy 23 procentom afgańskiego produktu krajowego brutto. To niewiele mniej niż przychody z handlu opium, wynoszące 2,8 miliarda dolarów, mówią pracownicy Biura ds. Narkotyków i Przestępczości ONZ (UNODC). Co drugi mieszkaniec Afganistanu był zmuszony do zapłacenia jakiejś łapówki w ostatnich 12 miesiącach.
„Narkotyki i łapówki są dwoma największymi źródłami dochodu w Afganistanie. Zsumowane wynoszą około 50 procent PKB”, mówi Antoni Maria Costa - Dyrektor Generalny UNODC.
Raport UNODC jest oparty na wywiadach przeprowadzonych z 7600 respondentami, mieszkającymi w 12 miastach stanowiących stolice prowincji oraz 1600 mieszkańcami mniejszych miejscowości. Jest zapisem realnych doświadczeń zarówno mężczyzn, jak i kobiet.
Wnioski z raportu są o tyle przerażające, że najbardziej skorumpowani są ludzie, którzy z racji pełnionej funkcji powinni z nią aktywnie walczyć – policja, władze lokalne, prokuratorzy oraz sądy. Przeciętna wysokość łapówki w kraju, gdzie średnie zarobki sięgają 420 dolarów, wynosiła 160 dolarów. Jednak sędziowie, policjanci i urzędnicy żądali nawet sześciokrotnie więcej. Ludzie płacą dlatego, że uważają, iż przekupienie sędziego jest pewniejszą inwestycją, niż wynajęcie adwokata.
Eksperci sugerują, że wielu Afgańczyków może zwrócić się w stronę Talibów, którzy przeważnie oczekują mniejszych kwot i dają większe gwarancje, że sprawa zostanie załatwiona.
Źródła: telegraph.co.uk; upi.com (21.01.2010)