W Angoli bieda i korupcja
Luanda. 7 lat po zakończeniu trwającej całe dekady wojny domowej, w Angoli, będącej jednym z głównym afrykańskich producentów ropy naftowej, 60 procent mieszkańców żyje w biedzie.
Jest to opinia prezydenta kraju, Eduardo dos Santosa, wygłoszona na kongresie rządzącego krajem od 34 lat Ludowego Ruchu Wyzwolenia Angoli - Partia Pracy (MPLA). Prezydent wezwał partię, by włożyła więcej wysiłku w walkę z biedą oraz przestrzegł, by „nie wdawała się w żadne konszachty z korupcją i sprzeniewierzeniem środków finansowych pochodzących z zasobów publicznych lub partyjnych”.
Jeszcze w listopadzie 2009 roku prezydent zaapelował do członków MPLA o przyjęcie polityki zera tolerancji względem korupcji, aby tym samym poprawić wizerunek kraju za granicą.
Źródło: gulf-times.com (7.12.2009)