Śmierć prawnika Hermitage
24.11.2009 Moskwa. 20 listopada w Moskwie odbył się pogrzeb 37 - letniego Siergieja Magnickiego, prawnika funduszu inwestycyjnego Hermitage, oskarżonego o udział w sprzeniewierzeniu pół miliarda rubli.
W nocy z 16 na 17 listopada Magnicki, aresztowany w 2008 roku pod zarzutem oszustw podatkowych związanych z Hermitage, zmarł w więzieniu na moskiewskich Butyrkach. Jego śmierć nastąpiła na kilka dni przed spodziewanym zwolnieniem, które według rosyjskiego prawa może nastąpić najpóźniej po roku od aresztowania, w przypadku, gdy w tym czasie nie dojdzie do procesu.
Hermitage Capital był niegdyś największym funduszem inwestycyjnym w Moskwie. Rzecznik komisji śledczej przy prokuratorze, Irina Dudukina, stwierdziła, że Siergiej Magnicki był kluczowym świadkiem w procesie, a wiadomość o jego śmierci stanowiła kompletne zaskoczenie, ponieważ nigdy nie uskarżał się on na stan swojego zdrowia, a jedynie na warunki panujące w areszcie.
Sprawa Magnickiego stała się symbolem mrocznej strony rosyjskiego wymiaru sprawiedliwości, która wcześniej znalazła wyraz między innymi w procesie właściciela Yukosu - Michaiła Chodorkowskiego, również oskarżonego o oszustwa podatkowe.
Źródła: telegraph.co.uk (19.11.2009); business.timesonline.co.uk (18.11.2009); online.wsj.com (18.11.2009)