Korupcja a odszkodowania na Wybrzeżu Kości Słoniowej
6.11.2009. Dziennik "The Guardian" informuje o sprawie yypłaty odszkodowań dla 30 tysięcy ofiar toksycznych odpadów z Wybrzeża Kości Słoniowej. Ich prawnicy obawiają się, że 30 milionów funtów (142 miliony złotych) przeznaczonych na wypłaty może zostać skradzione przez skorumpowane władze.
Pieniądze pochodzą od zajmującego się handlem ropą koncernu Trafigura, który zdeponował je na podstawie pozasądowej ugody w banku w dawnej stolicy tego zachodnioafrykańskiego państwa Abidżanie. Środki miały zostać rozdysponowane pomiędzy 30 tysięcy ofiar jego działalności. Jednakże całość sumy została nagle zamrożona przez prokuratora krajowego, jak poinformował Martyn Day, londyński prawnik, który wynegocjował ugodę z Trafigurą.
Po zamrożeniu konta pojawiła się osoba podająca się za przewodniczącego organizacji rzekomo reprezentującej poszkodowanych. Złożyła ona wniosek o przelanie środków na konto należącej do organizacji, czyli poza zasięg nadzoru Martyna Daya. Z drugiej strony rząd Wybrzeża Kości Słoniowej wysyła do niego sygnały wzywające go do zawarcia jakiegoś rodzaju „ugody” w tej sprawie. Jeden z prawników pracujących dla Daya na miejscu poinformował go, że skontaktowała się z nim osoba wysoko postawiona w miejscowych kręgach finansowo-prawnych. Chciał on spotkać się z Dayem w sprawie zawarcia „porozumienia” odnośnie odsetek, które narastają od zgromadzonych funduszy. Dał on do zrozumienia, że blokada środków mogłaby zostać zniesiona, jeśli Day zgodziłby się jemu wypłacić odsetki.
W jego opinii może w tej sprawie dojść do korupcji w biały dzień, a ryzyko, że pieniądze się najzwyczajniej rozpłyną, zaś osoby pokrzywdzone zostaną z niczym, jest bardzo wysokie.
Miejscowy sąd ma zająć się tą sprawą w najbliższych dniach.
Źródło: guardian.co.uk (4.10.2009)