Birmingham: Proces burmistrza Langforda
Birmingham, Alabama. Burmistrz miasta Larry Langford, któremu grozi usunięcie ze sprawowanego urzędu i dożywotni pobyt w więzieniu, udzielał ostatnio dobrych rad nowemu członkowi Rady Miejskiej Birmingham.
„Złudzenie władzy jest najbardziej niebezpiecznym narkotykiem na planecie”, powiedział Langford. „Odrobina władzy – nic nie oszałamia bardziej niż to”, dodał.
Prokuratorzy utrzymują, że chciwy, upojony władzą Langford przyjął łapówki na łączną kwotę 235 tysięcy dolarów, podczas kiedy sprawował funkcję przewodniczącego Rady Hrabstwa Jefferson, zanim został burmistrzem miasta Birmingham. W zamian, jak twierdzą prokurtorzy, Langford miał robić interesy, które przysporzyły firmie jego przyjaciela 7,1 miliona dolarów.
Obecnie Langford walczy o swoją wolność. W zeszłym roku został oskarżony o przyjmowanie łapówek od swoich wieloletnich przyjaciół. Bankier inwestycyjny z Montgomery Bill Blount, były przewodniczący Partii Demokratycznej z Alabamy, w sierpniu tego roku przyznał się do korumpowania Langforda w zamian za korzystne interesy.
Lobbysta Al LaPierre, były sekretarz Partii Demokratycznej, przyznał się do pośredniczenia w procederze. Obydwaj zamierzają zeznawać przeciwko Langfordowi w sądzie. Prawdopodobnie będą kluczowymi świadkami prokuratury w tym procesie. Burmistrz Birmingham oskarżony jest o przyjmowanie takich „prezentów”, jak zegarek marki Rolex, gotówka oraz zakupy w luksusowych sklepach.
Langford, oskarżony o wielokrotne popełnienie przestępstw korupcji, konspirowania, oszustwa, prania pieniędzy oraz naruszenia prawa podatkowego, jeśli zostanie uznany winnym popełnienia choćby jednego z zarzucanych mu czynów, automatycznie usunięty zostanie ze sprawowanej funkcji.
Źródła: boston.com (18.10.2009), bostonherlad.com (18.10.2009), blog.al.com (18.10.2009)