Arabska Organizacja Antykorupcyjna
Bejrut. Jedną z kilku instytucji podejmujących starania zmierzające do przebicia stalowej ściany ochraniającej scentralizowane i autokratyczne struktury władzy w regionie arabskim, jest Arabska Organizacja Antykorupcyjna (Arab Anti-Corruption Organization - AACO).
W Hotelu Bristol w Bejrucie odbyło się sympozjum na temat poprawy fiskalnej i monetarnej kontroli w świecie arabskim. Bardziej wydajne finansowanie publiczne daje szansę na przejście tego regionu z zastoju do produktywnego rozwoju.
Organizatorzy i uczestnicy spotkania nie są radykalnymi rebeliantami, a raczej synami i córkami współczesnego arabskiego establishmentu – byli premierzy, ministrowie finansów, członkowie parlamentu oraz urzędnicy sektora podatkowego. Znaleźli się wśród nich Selim Hoss i George Corm z Libanu, Amer Khayyat z Iraku, Taher Kanaan i Mohammad Hammouri z Jordanii, Nasser Sane z Kuwejtu, Abboud Saraj z Syrii, Ahmad Ashour z Egiptu, Abdul Latif Atrouz z Maroka oraz wielu innych oficjeli.
Te oraz inne osoby przez sześć lat, odkąd założona została AACO, podejmują działania zmierzające ostatecznie do upadku braku umiaru, nieudolności i korupcji arabskiego sektora publicznego. Organizacja wskazuje na słabości obecnego system odpowiedzialności i podpowiada, w których miejscach oraz w jaki sposób należy uszczelniać istniejące luki.
Organizacja wyjaśnia dlaczego oraz w jaki sposób korupcja niszczy arabskie społeczeństwa. Podejmuje działania zmierzające do budowania istotnych z punktu widzenia społeczeństw relacji pomiędzy instytucjami, międzynarodowymi partnerami oraz organizacjami, takimi jak Arabska Organizacja Parlamentarzystów Przeciw Korupcji (Arab Organization of Parliamentarians Against Corruption). Organizacja nieustannie wywiera wpływy na osoby sprawujące stanowiska państwowe, w celu dokonywania zmian wymaganych dla zmniejszenia i odwrócenia nieustającego pogarszania się i marginalizacji świata arabskiego.
Źródło: middle-east-online.com (29.04.2009)