Brudne pieniądze uderzają w prestiżowe brytyjskie usługi
Według Transparency International brudne pieniądze rozprzestrzeniły się w całej gospodarce Wielkiej Brytanii, docierając nawet do prywatnych szkół i projektantów wnętrz.
-
Brudne pieniądze uderzają w prestiżowe brytyjskie usługi
Skorumpowane osoby kierują teraz swoje nieuczciwie zdobyte zyski do branż usługowych, które nie podlegają przepisom dotyczącym przeciwdziałania praniu pieniędzy, co pozwala im bezkarnie wydawać pieniądze – mówi TI.
Brytyjski oddział Transparency International przeanalizował ponad 400 spraw dotyczących korupcji i prania pieniędzy w ostatnich dziesięcioleciach pod kątem powiązań
z brytyjskimi firmami. Stwierdzono, że zaangażowanie firm mogło być nieświadome.
Dokładna kwota brudnych pieniędzy wyciekających do Wielkiej Brytanii jest trudna do oszacowania, ale Narodowe Centrum ds. Przestępczości Gospodarczej szacuje, że suma ta wynosi ponad 100 miliardów funtów rocznie. Według Transparency International kwota ta jest jeszcze większa i wynosi 325 miliardów funtów. Fundusze te pochodzą często
z ustawionych przetargów, przekupstwa, defraudacji i „nielegalnego nabywania aktywów państwowych”.
Niektóre sprawy badane przez Transparency International dotyczyły polityków zagranicznych. Na przykład w lutym 2019 r., po dochodzeniu przeprowadzonym przez Narodową Agencji Kryminalną (National Crime Agency – NCA), sąd zamroził rachunki bankowe HSBC Luca Filata, syna byłego premiera Mołdawii Vladimira Filata, który odbywa karę dziewięciu lat więzienia za malwersacje w Mołdawii.
Luca Filat zapłacił 390 000 funtów z góry za wynajem mieszkania w Knightsbridge, drogiej części Londynu. Prowadził także „ekstrawagancki styl życia”, korzystając z pieniędzy firm z Turcji i Kajmanów. Między innymi kupił on bentleya za 200 000 funtów u dealera
z Londynu.
Analitycy Transparency International przeanalizowali również pochodzące głównie z Rosji i Azerbejdżanu „podejrzane płatności”. Wg TI były one wynikiem prania brudnych pieniędzy. Znaleziono między innymi płatność za torebkę ze skóry krokodyla Chanel i kurtkę ze skóry krokodyla Toma Forda od Harrodsa o łącznej wartości 50 690 funtów oraz spółkę fasadową płacącą klubowi Chelsea Football Club 126 000 funtów za lożę dyrektora korporacyjnego w Stamford Bridge. W latach 2003–2017 wartość tych transakcji wyniosła 570 mln funtów. Fundusze zostały wpłacone na konta w bankach, w tym w Citibank, Royal Bank of Scotland, JP Morgan, HSBC i Barclays, które stosują surowe procedury przeciwdziałania praniu pieniędzy.
Środki z prania brudnych pieniędzy trafiły także do prestiżowych szkół publicznych, w tym Charterhouse i Harrow, oraz uniwersytetów, m.in. University College London i St. Andrews.
Duncan Hames, dyrektor ds. Polityki w Transparency International UK, powiedział: „Od dawna wiemy, że światowej klasy usługi w Wielkiej Brytanii przyciągnęły wielu klientów,
w tym tych, którzy mają pieniądze i przeszłość do ukrycia.
„Teraz po raz pierwszy rzuciliśmy światło na to, kim są te firmy i jak uwikłały się one w jedne z największych skandali korupcyjnych naszych czasów.
Źródło: https://www.bbc.com/