Nawigacja

Aktualnie znajdujesz się na:

Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Gorzej być nie może

4.09.2009 Sana. Alistair Lyon, specjalny korespondent agencji Reuters pokusił się o analizę korupcji w Jemenie – 23 milionowym państwie Półwyspu Arabskiego. W artykule „Korupcja niszczy życie publiczne w Jemenie” przedstawia ponury obraz powszechności nadużywania stanowisk dla prywatnych korzyści.

Korupcja, według autora, rozciąga się od podstawowych struktur rządu, poprzez potężne plemiona i wojsko. Amerykańska Agencja na Rzecz Rozwoju Międzynarodowego – USAID stworzyła 94 stronicowy raport na temat korupcji, która według Abdula-Ghani al-Iryaniego, autora opracowania o tym zjawisku z 2006 roku, jest tak zła, jak to tylko możliwe.

Po pierwsze, straty poniesione z przemytu paliwa są równe łącznym wydatkom na służbę zdrowia i edukację, sięgając miliona dolarów. Al – Iryani szacuje, że nawet 60 procent budżetu jest wykorzystywane na różne formy korupcji w tym nepotyzm, który rozrastając się napędza z kolei korupcję. Al – Iryani nazwał to spiralą, prowadzącą do destrukcji. Co więcej, nikt nie wie, jak się z tego wyzwolić.

Po drugie, Główny Urząd Kraju do Zwalczania Korupcji (Supreme National Authority for Combating Corruption SNACC), do którego powołania zobowiązywało Jemen podpisanie Konwencji Narodów Zjednoczonych Przeciw Korupcji, ciągle boryka się z prawnymi podstawami działania. Wiceprzewodnicząca Urzędu, Bilqis Abou Osba, twierdzi, że do dotychczasowych sukcesów Urzędu należy zaliczyć unieważnienie kontraktu na produkcję energii nuklearnej i walkę z importem zanieczyszczonej benzyny i szkodliwego bitumu (odpady z wyrobu ropy naftowej i węgli kopalnych). Ekspert Banku Światowego, Arun Arya, doradza, by nie oceniać surowo tej instytucji z uwagi na jej niedawne powstanie i konieczność organizacji.

Przedstawiciel Banku powiedział, że 425 pracowników rządowych, w latach 2005-2007, zostało oskarżonych o korupcję, z czego 44 uniewinniono, 73 otrzymało kary w zawieszeniu, a tylko 9 wymierzono kary przekraczające 2 lata więzienia.

Kolejnym niepokojącym zjawiskiem jest zatrudnianie martwych dusz. Według raportu USAID, podczas przeprowadzania reform przez Ministerstwo Służby Cywilnej okazało się, że z 473 tysięcy pracowników – 30 tysięcy nigdy nie przyszło do pracy, bądź pobiera pensje, będąc zatrudnionym na dwóch etatach.

Pociągnięcie do odpowiedzialności nieuczciwego urzędnika jest niezwykle trudne, ponieważ jedynie od stanowiska dyrektora wzwyż wymaga się przedstawiania oświadczeń majątkowych. Gdyby wykryto nieprawidłowości na stanowisku wiceministra i powyżej, oskarżenie może nastąpić jedynie po uformowaniu się komisji śledczej, do czego potrzebna jest większość 2/3 głosów w parlamencie – co do tej pory nigdy nie nastąpiło.

Źródła: reuters.com (02.09.2009); yementimes.com (18.08.2009); worldbank.org
 

do góry